ten wtorek był inny
Pogoda dopisała,pasjonatki zjawiły się na zielonej działce Wiesi i jej męża.
Dzieciaczki też brykały na łonie natury.
Dziewczyny jak zwykle uśmiechnięte z pasją zwiedzały działkę i podziwiały kwiaty ,które kolorem i kształtem czarowały.
Kiełbaski w takim otoczeniu smakowały jak nigdy.
Gościnność państwa Zyzman na długo zostanie w naszej pamięci,
dziękujemy za wpuszczenie nas w ich zaczarowany świat zieleni i
palety kwiecistych barw.
Gościnność państwa Zyzman na długo zostanie w naszej pamięci,
dziękujemy za wpuszczenie nas w ich zaczarowany świat zieleni i
palety kwiecistych barw.
![]() |
Wiesia dumna ze swego ogrodu |
![]() |
Beatka skąpana w słońcu |
![]() |
dzieciaczki w akcji |
![]() |
Spragnione cienia Grażynka i Tereska No i dzieciaczki |
![]() |
Krysia w dyskusji z Grażynką i dzieciaczki |
![]() |
Jeden z licznych kwiatów |
![]() |
Joasia w roli opiekunki spisała się koncertowo |
Na kolejne spotkanie zapraszamy już do biblioteki a te miłe chwile spędzone na działce pozostaną w naszych sercach na dłużej.
Od następnego wtorku szykujemy małe dzieła na dożynki
A po drodze wakacyjne spotkania.
Wszystkich chętnych zapraszamy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz